[Panda]

Weszłam.Zobaczyłam obce pandy,więc się uśmiechnęłam.

[CaroLyn]

- Tak jakby. Co kilkanaście centymetrów dajemy bambusa i łączymy je gliną.

[Loka]

Zobaczyła pandę. Uśmiechnęła się do niej.

[CaroLyn]

Zobaczyła inną pandę. Pomachała jej łapą.

[Panda]

Odmachałam,po czym podeszłam do pand.
-Hej! Co robicie?-powiedziałam,przyglądając się zaczętej konstrukcji.

[CaroLyn]

Zaczęła wstawiać kolejne bambusy.
- Zameczek - powiedziała.

[Loka]

-Robimy zamek taki, żebyśmy się w nim zmieściły. Taka większa wersja tamtego. -pokazała na mały zameczek stojący w wodzie.

[Panda]

-Oooo! Jaki fajny! Mogę z wami?-spytałam podjarana.

[CaroLyn]

- Jasne. - powiedziała wtykając bambusy
Podjarana xDD

[Panda]

-Yay!-powiedziałam i wzięłam się do budowania...
____
A co! xd

[CaroLyn]

- Trzeba oczyścić glinę z dna.. Żeby tam robaków i roślin nie było - powiedziała dalej wtykając bambusy. - Idę po jeszcze, bo braknie.

[CaroLyn]

Wyszła.

[CaroLyn]

Weszła z dużymi liśćmi i bambusami.

[Loka]

Wskoczyła do wody i zaczęła wyjmować glinę.

[Panda]

Posłusznie zaczęłam oczyszczać glinę,którą wygrzebywałam łapą z najpłytszego miejsca przy brzegu.Nie była ona mocno zanieczyszczona,ale co jakiś czas coś się trafiało.